De la Rosa: Symulator McLaren jest znacznie lepsza niż Ferrari

Pedro de la Rosa, który pracuje dla wielu lat w McLarenie, opuścił dziś po raz pierwszy na torze za kierownicą Ferrari. Mówienie do prasy na koniec dnia, Hiszpan w porównaniu z McLaren Simulator symulator Scuderia...

Pedro de la Rosa: «nie Jesteśmy tam, gdzie chcielibyśmy być, ale lubię pracować z inżynierami, którzy są zdeterminowani, aby zrobić krok do przodu w naszym programie pracy na symulatorze. Musimy pozostać realistami. McLaren rozpoczęła pracę na symulatorze w 2003 roku, więc wyprzedzają wszystkie inne drużyny na kilka lat.

Cały sens mojego przyjścia w Ferrari - przyspieszenie tego procesu. Nie wiemy, ile potrzeba czasu, sześć miesięcy, rok, dwa lata. W Ferrari rozumieją, że należy zwrócić w tym kierunku maksimum uwagi, ponieważ w przypadku braku realnych testów-drużyny, które nie mają nowoczesnego symulatora, mocno ustępują rywalom. Musimy dopracować, jak programową jak i sprzętową część. Ale w pierwszej kolejności musimy zaktualizować sprzęt, nie pozwalające na wykorzystanie najnowsze oprogramowanie».

Piątek w Jerez rozpoczęły się dla Pedro de la Rosy z błędem: hiszpan przejechał jeden instalacyjny koło na drugim z tyłu maszyny, pojawił się gęsty obłok dymu, a w części prawej rury wydechowej wybuchnął płomień.

Де ла Роса: Симулятор McLaren намного лучше, чем у Ferrari-220px-pedro_de_la_rosa_2010_malaysia-jpg

Pedro de la Rosa: «Gdy zatrzymałem samochód na ramie okrążenia z powodu problemów ze skrzynią biegów, nie mogę powiedzieć, że był z tego zadowolony. Możliwość usiąść za kierownicą Ferrari można czekać całe życie, ale już za kilka zakrętów i nie zatrzymał się na torze i nie wiedział, czy kontynuować pracę, bo niektóre elementy ucierpiały w ogniu.

Ja testowałem mieszane uczucia: najpierw był zachwycony, potem poczuł smutkiem. Jednak mechaniki dobrze poradzili sobie, ograniczając się do samochodu, i w dzień wróciłem na tor. Dla mnie jest to ważne, w przypadku braku testów nawet jeden dzień jest bardzo kosztowne, dlatego ważne jest, aby wykorzystać go w pełni.

Dziś byłem w stanie poczuć F138 i mógł ocenić poziom docisku nowoczesnej maszyny Formuły 1 w porównaniu z tą, którą ja пилотировал w zeszłym roku. Zebraliśmy niezbędne informacje, które będziemy używać w ciągu kilku najbliższych tygodni w pracy na symulatorze. Pomimo tego, że nie udało mi się pracować na dłuższą metę i przejechać wiele okrążeń, wykonaliśmy bardzo ważną pracę.»