General Motors przewiduje zwiększenie automatyzacji kosztem nowych środków bezpieczeństwa. Już do 2020 roku samochody mogą poruszać się bez bezpośredniego udziału kierowcy, za pośrednictwem specjalnych systemów autonomicznych. Właśnie z takim oświadczeniem wystąpił wiceprezes GM ds. globalnego badań i rozwoju Elaine Тауб. Jego zdaniem, przejście do niezależnego przesunięcie pojazdów staje się możliwe dzięki rozwojowi aktywnych systemów bezpieczeństwa. Czujniki, radary, telefony i tablety, GPS i kamery - wszystkie te narzędzia już teraz zgłosić wszystkie najważniejsze informacje dla kierowcy, a także бортовому komputera samochodu. W połączeniu z elektronicznymi kartami te same urządzenia w przyszłości mogłyby uwolnić kierowcę od konieczności bezpośrednio sterować maszyną, przedstawiając sytuację drogową w pełni do dyspozycji komputera. Niektóre z systemów, jak i kontroli strefy niewidomych, są już dostępne na takich modelach jak Cadillac Escalade, GMC Yukon, Chevrolet Tahoe i Suburban. W przyszłości w GM planuje wyposażyć swoje samochody w czujniki aktywnego zapobiegania kolizji, systemy komunikacji, wiążącymi maszyny w strumieniu ze światłami i elektronicznymi czujnikami na drodze, i inne zaawansowane technologicznie urządzenia. «Jesteśmy przekonani, że w najbliższych latach nastąpi prawdziwy skok w rozwoju środków bezpieczeństwa, które, mamy nadzieję, że pomoże obniżyć poziom obrażeń i śmiertelności na drogach. Miło wiedzieć, że jest w czołówce rozwoju tych systemów była i pozostaje GM» - dodał Тауб.