Max Chilton pierwszego dnia testów w Jerez

Program pierwszego testowego dni w Jerez дебютанту Formuły 1 Max Чилтону musiał zakończyć przed terminem z powodu złamania tylnej prawej zawieszenia maszyna wyleciała z trasy. Wszystko wydarzyło się w 6 zakręcie około godzinę przed zakończeniu popołudniowej sesji i winy zawodnika w tym nie ma.
«Na początku było to bardzo pozytywne, rano maszyna wydała dobre wrażenie, zajmowaliśmy się weryfikacją wszystkich procedur, - cytuje zawodnika Marussia strony brytyjskiej telewizji Sky Sports. - Nowy system KERS wymaga starannego ustawienia, niż my pracowaliśmy.
Następnie była długa, długa przerwa na lunch, po którym jesteśmy w pełni sprawdzić całą maszynę, a ja ponownie wyjechał na tor. Kiedy przejechałem pierwszy czas okrążenia, MR02 robiła dobre wrażenie. Następnie na drugim okrążeniu poczułem, jak coś zepsuło się w tylnej części maszyny, tuż przed tym, jak trafić na hamulce w końcu odwrotny bezpośredni. Tak więc dzień minął nie jest dobrze, ale do tego momentu wszystko poszło dobrze. Myślę, że zespół już pogodzić z tym problemem, więc teraz trzeba tylko znaleźć jakieś rozwiązanie.
Ocenić potencjał maszyny aż trudne, ponieważ rano przejechaliśmy wiele okrążeń, ale nie zajmowali się sprawdzaniem prowadzenia MR02, a tylko sprawdzone KERS. Ale sądząc z danych uzyskanych na symulatorze, zachowanie maszyny na małych prędkościach uległa poprawie - w zeszłym roku było problemem. Na pewno, będę pracować na torze i jutro, ale może i dłużej, bo zespół jeszcze nie podpisał kontrakt z drugim zawodnikiem.