Główną drogę, która łączy Moskwę od pribałtikoj, - tor M9 «kraje bałtyckie» w najbliższych latach czeka poważna przebudowa.
Autostrada federalna M9 "Baltia" (Moskwa – Wołokołamsk – granica państwowa z Łotwą) rozciąga się na długości 618 km i jest częścią europejskiej trasy E22, która biegnie wzdłuż Morza Bałtyckiego. W Rosji droga leży na ziemiach obwodów moskiewskiego, twerskiego i pskowskiego. Przy wyjeździe z Moskwy jest to luksusowa ośmiopasmowa autostrada z futurystycznym węzłem w pobliżu obwodnicy Moskwy, pasem środkowym, zderzakami i szerokim poboczem. Potem zwęża się, zwęża. Za Wołokołamskiem (98 km) znika pas środkowy i ogrodzenie barierowe. A także znaki "Magistral", pozwalające poruszać się z prędkością do 120 km/h. Autostrada do granicy z regionem Tweru jest nadal przyzwoita, a potem droga zamienia się w poligon doświadczalny nawet dla pojazdów terenowych - to 150 km koszmaru dla Dźwiny Zachodniej. Doświadczeni kierowcy generalnie zalecają pokonywanie tego odcinka tylko w ciągu dnia – ryzyko uszkodzenia zawieszenia jest zbyt duże. Ogromnych nie ma już od pięciu lat, ale są koleiny, nierówności i ogromna ilość łat, a wąskie pobocza sprawiają, że zwykłe wyprzedzanie jest bardzo ryzykowne. W obwodzie pskowskim kierowcy oceniają tor jako solidną czwórkę. Po odcinku Twer wiele osób uważa, że jest po prostu wspaniały. Jest też granica z Łotwą i Unią Europejską; Kolejka ciężarówek zaczyna się zwykle pięć kilometrów od kordonu. Ale dla samochodów osobowych jest osobna kolejka! Ogólnie rzecz biorąc, "Baltia" jest pełna poślizgów, trudnych zakrętów i odpowiednio znaków "Wyprzedzanie jest zabronione". Trzeba być bardzo ostrożnym: policjanci drogowi z kamerami wideo często chowają się w takich miejscach, zwłaszcza w regionie Tweru. Ich energia byłaby na tak, aby naprawić tor (...). Podobnie jak wszystkie inne promieniste autostrady wychodzące ze stolicy, Baltia jest przeciążona na głównym odcinku: przejeżdża tędy około 100 000 samochodów dziennie (60% samochodów osobowych, 40% ciężarówek). A w regionach Tweru i Pskowa przepływ jest ostro płytki - do 3-5 tysięcy samochodów. Z drugiej strony ciężarówek jest stosunkowo więcej. Plan przebudowy autostrady M9, zaplanowany na najbliższe pięć lat, uwzględnia te cechy. W przyszłym roku rozpocznie się przebudowa odcinka od zjazdu z Moskwy do skrzyżowania autostrady z Małą Obwodnicą Moskwy (MMK, czyli A107, 50. km). Na pierwszym odcinku, aż do węzła Krasnogorskaya, droga powinna zostać poszerzona do dziesięciu pasów (ze względu na zwężenie pasa środkowego i częściowo pobocza), na drugim odcinku (do skrzyżowania z MMK) – do ośmiu pasów ruchu. A potem część drogi z MMK do Wołokołamska zostanie poszerzona do sześciu pasów. Ponadto w całości lub częściowo przebudowanych zostanie 30 sztucznych obiektów (w tym sześć mostów i 23 wiadukty), 12 węzłów komunikacyjnych oraz napowietrzne przejście dla pieszych. Za cztery lata cała autostrada aż do 23 km i główne węzły komunikacyjne będą oświetlone – niech stanie się światłość! A pierwsze 45 km drogi zostanie ogrodzone ekranami akustycznymi. I jeszcze jedno: planowane jest wprowadzenie zautomatyzowanego systemu sterowania ruchem na autostradzie. Obiecują, że wtedy kierowcom będzie łatwiej się poruszać, śledzić korki i korki. A w regionie Tweru cała ta okropna strona powinna zostać doprowadzona do standardowego stanu do 2013 roku... A potem lećmy: dozwolona prędkość w regionie moskiewskim wynosi do stu dwudziestu! Wtedy też będzie dobrze – aż do granicy. Oczywiste jest, że nie jest to zadanie jednodniowe: prace związane z przebudową i remontem autostrady Baltia potrwają co najmniej cztery lata.