Pod presją Pekinu General Motors zgodził się dopuścić do porażenia technik swego głównego partnera z Chin - państwową Szanghajską branżę przemysłową firmy (SAIC). Ten krok już wywołała duże zaniepokojenie w kręgach przemysłowych, związane z tym, że Chiny w celach komercyjnych zmusza автогигантов dzielić się technologiami, które będą później masowo растиражированы na ich rynku krajowym i użyte przeciwko zagranicznych samych producentów. Ale amerykański gigant uważa, że w ten sposób będzie w stanie utrzymać pozycję lidera na szybko rozwijającym się rynku pojazdów elektrycznych w Chinach. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kraj zrobiła ogromny przełom w rozwoju elektroenergetyki, w szczególności, pamięci i baterii, w celu zmniejszenia zależności od importu ropy naftowej i zmniejszenia emisji szkodliwych substancji. GM liczy na to, że ta technologiczna otwartość pomoże zwiększyć sprzedaż koncernu na rynku chińskim, które planowane jest podwojenie do pięciu milionów samochodów do 2015 roku. Do tego GM inwestuje siedem miliardów dolarów, pięć z nich zdecyduje się na budowę nowego zakładu. Do końca roku amerykański producent zamierza uruchomić w Chinach wózka elektrycznego Chevroleta Volta, a także z czasem zaproponuje na lokalnym rynku europejskim hybrydowy Opel Ampera. Takie transakcje General Motors z chińskim rządem, w dużej mierze oferują swoją pracę w ciągu ostatniego roku 30-procentowy wzrost sprzedaży i вовлекшие koncern kilkanaście wspólnych amerykańsko-chińskich projektów, wywołują krytykę ekspertów. Oni przewidują zagrożenie dla samego producenta, który może stracić kontrolę nad własnością intelektualną. Oprócz GM partnerem SAIC jest także inny silnym graczem na chińskim rynku samochodowym - koncern Volkswagen. Biorąc pod uwagę takie wsparcie автогигантов, analitycy przewidują chińskiej powiedział państwowych wielką przyszłość wśród światowych producentów samochodów.