Zasady gry «BP-rajd dwóch stolic»: przejazd z Moskwy do Sankt-Petersburga, 707 km na jednym tankowaniu. Tak łatwo! Gdyby nie szczególne warunki. . .
Ze związanymi rękamiZłotą zasadą jest napełnianie zbiorników po szyję przed transportem międzymiastowym. Niech na autostradach będzie dużo stacji benzynowych, ale nagle, gdy jesteśmy w trasie, ceny paliw wzrosną kilkukrotnie? Nie można powiedzieć, że jest to zupełnie niewiarygodne dla Rosjan z regionu. Ale dostaliśmy prawdziwy koszmar: na autostradzie zawaliła się lokalna bankructwo, za pieniądze w portfelu nie można kupić nawet litra paliwa, a rzadkie bankomaty zostały razem znokautowane. Ponadto wszystkie dziesięć samochodów miało zapchane korki zbiornika paliwa: nawet jeśli przypadkowo znajdziesz paliwo w kanistrze na poboczu drogi, nie możesz go napełnić zbiornikiem. Restrykcyjna zasada: nie dolewaj paliwa na trasie. Dla pewności organizatorzy zaplombowali dostęp do zbiorników. Czołgać się ostrożnie? Jedyna nadzieja: organizatorzy wszystkich naszych kłopotów obiecali, że w Petersburgu spotkają się z nami, nakarmią ich, a najoszczędniejsze załogi podarują im beczkę pierwszorzędnego BP Ultimate (benzyny lub oleju napędowego, w zależności od tego, czy był to samochód "rajdowy" z silnikiem konwencjonalnym, czy wysokoprężnym). Dotarcie do mety nie jest celemObliczmy, czy w zbiornikach jest wystarczająca ilość zapasów? się naprzód z dwoma modelami samochodów. Audi Q7 TDI quattro ma zbiornik gazu o pojemności 100 litrów. Zgodnie z charakterystyką techniczną paszportu zużycie na autostradzie wynosi 9,3 litra / 100 km. Nasza droga nigdy nie była autostradą, delikatnie mówiąc: osiedla następują jedna za drugą. Weźmy więc za punkt odniesienia paszportowy wskaźnik zużycia w cyklu mieszanym - 11,3 litra. Audi A7 Sportback quattro ma zbiornik paliwa o pojemności 65 litrów i zużycie paliwa w cyklu mieszanym 8,0 l/100 km. Ale sztuka nie polega na tym, aby dotrzeć do mety, ale na tym, aby zużycie paliwa było jak najniższe... Za beczkę paliwa Rajdowcy jechali różnymi drogami. Część grupy nie wierzyła, że wyniki załóg będą się znacznie różnić. Na zaludnionych obszarach musisz zachować prawie taką samą prędkość. Poza osiedlami też nie da się ciągnąć, nie mówiąc już o przyspieszaniu – pobocza dróg są pełne policjantów drogowych z komputerowymi rejestratorami prędkości (wyprzedzając się trochę: w kilku miejscach są znaki ostrzegawcze o kontroli wideo, ale jeden z naszych i tak został złapany). W samochodzie nie czujesz prędkości, a aby kontrolować tryb jazdy, zwłaszcza w terenie zabudowanym, często musisz patrzeć na prędkościomierz. I przepływomierz. Przy prędkości 110-120 km/h z wciśniętym pedałem pokazuje 5 lub mniej l/100 km. Większość pilotów była ogarnięta podnieceniem, a ci byli chciwi ze straszliwą siłą. Był ku temu powód! Wygrana pozwoli nie tylko zaoszczędzić na opłatach za paliwo do własnego lub redakcyjnego samochodu. Z koksowanego silnika, który przeszedł przez pierwsze sto litrów Ultimate, wszystkie osady zostaną zmyte, a do czyszczenia silnika nie będzie potrzebna ani stacja serwisowa, ani płyny czyszczące. W nowoczesnych samochodach łatwo jest kontrolować spadek paliwa: w menu komputera pokładowego znajdź i zapisz na wyświetlaczu wskaźniki chwilowego i średniego zużycia. Wydawałoby się, że z takim gadżetem nie trzeba się nawet nadwyrężać. Ale konkurenci mają te same możliwości! Aby wygrać, elektronika nie jest pomocnikiem – trzeba liczyć się z doświadczeniem i wytrzymałością. Większość pretendentów do tytułu "super ekonomicznego" stosowała techniki stosowane zarówno podczas jazdy "manualną", jak i "automatyczną" (wszystkie nasze Audi mają automatyczne skrzynie biegów). Nie zaleca się, aby przy zachowaniu odległości na pasie gwałtownie naciskać i zwalniać pedał gazu: z każdym naciśnięciem, wraz ze wzrostem prędkości wału korbowego, wzrasta chwilowe zużycie. Oczywiste jest, że jeśli dociśniesz go do podłogi, może podskoczyć do 40 litrów lub więcej. Dlatego pozostań obojętny, nie naciskaj, jeśli ktoś zaklinuje się w szczelinę między tobą a samochodem z przodu, utrzymuj "swoją" prędkość. A jeśli wybiegasz, jedź tak do końca, aż zdasz sobie sprawę, że w następnej sekundzie, kiedy twój samochód, straciwszy pęd, zwolni prędkość przepływu i wszystkie tylne zaczną drażnić. A7 posiada 7-biegową automatyczną skrzynię biegów. Przejścia od jednego do drugiego skaczą płynnie, przejścia te są prawie niezauważalne. Wyostrz więc zmysły i po uzyskaniu przyspieszenia subtelnie "baw się" pedałem. Można go nieco podnieść i w ten sposób "złapać" wyższy stopień. Dzięki temu obroty spadają (ale moc silnika o mocy 300 koni mechanicznych wystarcza do utrzymania stałego tempa) - a apetyt silnika maleje. Ta technika ma zastosowanie w samochodach z dowolną automatyczną skrzynią biegów, a przy przestarzałych 4-biegowych skrzyniach biegów jeszcze łatwiej jest "złapać prędkość". Przejechaliśmy obok uroczych miejsc Vadlai. I nie zawracać? Oczywiście pojechaliśmy nad jedno z jezior. Samochody pilnie pozowały. Fakt, że spalili trochę paliwa (24 km tam i tam) w najmniejszym stopniu ich nie zdenerwował. Nie jest to wielka strata, jeśli można było podziwiać takie widoki. Trzymaj się ciężarówkiZwycięzcy rajdu ekonomicznego (więcej o ich wynikach poniżej) w pełni wykorzystali metodę zwaną "za ciężarówką". Mocowano je do "ogona" przyczep o dużej ładowności, chodziły tuż obok nich, znajdując się w ten sposób w "poduszce powietrznej". Dzięki temu Audi nie musiało marnować energii (a więc i paliwa) na pokonanie oporów atmosferycznych. Jeśli trzymasz się za ciężarówką, jedziesz z większą średnią prędkością (ale równo) i jest mniej prawdopodobne, że wpadniesz na policjantów drogowych. Wszyscy kierowcy ciężarówek mają krótkofalówki, które przekazują informacje o sytuacji i warunkach na drodze. Nie będą jeździć, jeśli istnieje ryzyko, ale nie zwolnią, gdy go nie ma. A potem siedzą wysoko, lepiej oceniają sytuację... W naszym rajdzie, na odcinkach przejeżdżających przez kilka osiedli (droga ma dwa lub trzy pasy ruchu, zjazdy z pasami hamującymi, zderzaki po obu stronach), doczepioni do ciężarówek, przeszliśmy pod dziewięćdziesięcioma... Oczywiście wiele osób, które podróżowały, zostało przeszkolonych w tych sztuczkach. Przejście na neutralność jest droższeA wielu o tym nie wie, to tylko czytelnicy "Za Rulem", którzy śledzili publikacje w magazynie około pięć lat temu, w których tak powiedział szef centrum technicznego "Za Rulem" Giennadij Emełkin. Jeśli jedziesz na biegu jałowym, nie musisz przełączać się na "neutralny" w imię oszczędzania paliwa. Jednostka sterująca silnika "zrozumie" wszystko i zatrzyma dopływ paliwa. A jeśli włączysz "neutralny", paliwo będzie nadal płynąć do cylindrów. Wątpliwość? Upewnij się, że w samochodach z komputerem pokładowym. W tym biegu po raz kolejny przeprowadziliśmy taki eksperyment. Po zwolnieniu pedału gazu, przesunięciu się do trybu Drive, wskaźnik chwilowego zużycia paliwa spadł do zera. Po przełączeniu na "neutralny", bez dotykania pedału gazu, na tablicy wyników pojawiał się jedynka z czymś, w zależności od nachylenia płótna pod kołami. Patrzysz na chwilowe zużycie paliwa (1,1 l/100 km) i marzysz, że będzie średnie. Chociaż średnia (6,7 l/100 km) jest przedmiotem zazdrości wielu. Efekt ten jest typowy dla samochodów zarówno z manualną, jak i automatyczną skrzynią biegów, z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Ale tylko przez zastrzyk! Musisz też wiedzieć, że tryb ekonomiczny działa, jeśli obroty nie są niższe niż określona wartość (które z nich są dla twojego samochodu, najłatwiej określić na podstawie doświadczenia). I oczywiście paliwo musi być wysokiej jakości, jak na przykład Ultimate. Wzmianka o nim nie jest przypadkowa. Kiedy pięć lat temu BP wprowadziło tę markę benzyny na rynek rosyjski, eksperci uznali jej zalety za lepsze od paliwa konkurencji. A kilka lat później użytkownicy potwierdzili: z tą benzyną silnik czuje się lepiej, dłużej "zachowuje młodość"... Następnie inne firmy naftowe oferowały produkty o tych samych właściwościach. Ale benzyna Ultimate, a od tego roku olej napędowy tej samej marki, utrzymała reputację, którą zyskała. Wjechaliśmy na przedmieścia Petersburga i trafiliśmy w dziurę. To wszystko, myśleliśmy, nasze wysiłki pójdą na marne... Ale nie, uratowało mnie urządzenie "start-stop", to wygodna rzecz dla gospodarki... Naciskaliśmy przez pół godziny, a potem wyszliśmy. A wkrótce meta. Najlepszy wynik wśród załóg "diesla" to 45.850 litrów, czyli 6.485 l/100 km. (W tym momencie powinieneś zatrzymać się, aby ocenić wskaźniki.) Wyniki pozostałych uczestników nie zaszły daleko, są dość ciasne. Gdyby zbiorniki miały 60 litrów, wystarczyłoby oleju napędowego dla wszystkich uczestników, aby dostać się gdzieś w centrum Petersburga, a nawet na jego przeciwległy koniec. Najlepsza spośród załóg jadących benzynowym Audi A7 zużywała 50.830 litrów – to 7.189 litra/100 km. Ale to nie jest zaleta tych "rajdowców", ale samochodu. Niestety, organizatorzy nie przewidzieli przyznania nagród dla samochodów.