Witamy na forum podręczników i instrukcji motoryzacyjnych.
Mazda 2 vs Suzuki Swift: klub fitness
4 gwiazdki na podstawie
1 Opinii
-
Mazda 2 vs Suzuki Swift: klub fitness
Latem zawsze chce wyglądać żywy i sportowo. Ech, to byłoby takiego do mocowania na siebie i stylowe coupe lub przymierzyć odkryty кабрио! Jednak podobne glamorous technika warte jest tyle, że aż закачаешься.
Istnieje jednak tańszy sposób, aby wyglądać stylowo, modnie, młodzieńczo - chyba że oczywiście jesteś zdezorientowany tak małym gatunkiem jak supermini. W takim razie przepraszam: dwaj najzdolniejsi przedstawiciele japońskiej diaspory wyglądają ładnie i prezentują doskonałą formę fizyczną. Mazda-2, od 519 000 rubli vs Suzuki-Swift, od 559 000 rubli Aby zbliżyć tych dwóch rywali do siebie na ringu, całkiem możliwe było ograniczenie się do bardziej formalnego powodu: w ubiegłym roku w życiu obojga zaszły poważne zmiany. Restyling Mazdy, co prawda nie wyposażył jej w nowe silniki i skrzynie biegów, ale wynagrodził go szerokim uśmiechem osłony chłodnicy, nowymi materiałami wykończeniowymi i, jak wynika z informacji prasowej, wygodniejszym zawieszeniem. Prawdopodobnie, podążając za popularnym aforyzmem, że skromność zdobi, gdy nie ma innej biżuterii, "dwójka" nie zawahała się podnieść ceny o prawie 44 tysiące. Jednak hipster "Swift" również wysoko ceni siebie. W podstawowej konfiguracji model nowej generacji kosztuje 559 000 rubli - czyli nawet drożej niż Mazda. Czy nie zauważyłeś od razu, że masz przed sobą zupełnie innego Swifta? Cóż, jest to zrozumiałe: nowy hatchback na pierwszy rzut oka jest prawie nie do odróżnienia od swojego poprzednika. A jednak pod dobrze już znanymi zarysami nadwozia z poczerniałymi przednimi słupkami i zwisającym dachem w stylu "Mini" kryje się naprawdę nowy samochód z rozstawem osi zwiększonym o 5 cm i świeżą jednostką 1.2 litra, która mimo skromnej pojemności rozwija 94 KM. Ogólnie rzecz biorąc, oba dzieci mają się czym pochwalić potencjalnym nabywcom. Cóż, spójrzmy na tę bitwę Tytanów! Niemniej jednak mała tablica przyrządów, dźwignia "automatu", która wyrosła na zaimprowizowanym stoliku nocnym, czerwone oko radia - cała ta nieco naiwna atmosfera w żaden sposób nie irytuje, a jedynie przyczynia się do wytworzenia pozytywnego nastroju. Rozmieszczenie przycisków i uchwytów "muzyki", klimatyzacja, a także jakość plastiku nie budzą najmniejszych reklamacji. Dobre są również grube krzesła o odpowiednim profilu. Wydaje nam się jednak, że w walce z nadwagą twórcy "dwupokojowego" wciąż nieco przesadzili: zdecydowanie nie maluje go brak podświetlenia lusterek kosmetycznych nawet w najdroższej konfiguracji. Nie zaszkodzi mieć kilka zamykanych pojemników na drobiazgi: bardzo wątpliwe jest, aby obszerny ekwipunek damski bez problemu zmieścił się w małym schowku na rękawiczki. Wreszcie, ograniczony zakres regulacji wzdłużnej fotela kierowcy nie pozwala osobie o wzroście powyżej 185 cm na wybór wygodnego dopasowania. W środku jest prawie dorosły: dość surowy panel przedni ozdobiony "aluminiowymi" listwami, wstawki z tkaniny na tapicerce drzwi, klasyczna prezentacja instrumentów, elegancka muzyka i paleniska klimatyzacyjne z ciemnymi matowymi ekranami. Projektanci nie zapomnieli o modnym obecnie przycisku uruchamiania silnika. Ponadto zakresy regulacji przednich foteli Swifta są zauważalnie większe niż w Mazdzie, a pod przednią szybą znajduje się wygodna szuflada a la minibus. Nie ma tu jednak również podświetlenia lusterek kosmetycznych – niestety! Ponadto kształt konsoli środkowej, która swoją lewą stroną ściśle styka się z prawą stopą kierowcy, co podczas długiej podróży zamienia się w dyskomfort, nie wydawał się zbyt udany. Kompaktowe samochody dla kompaktowych ludziNiewiele supermini może pochwalić się przestronną sofą, a nasza para do nich nie należy. Tymczasem zarówno Mazda, jak i Suzu nie mają tak małego rozstawu osi – odpowiednio 249 i 243 cm. Jednak rozmieszczając go w całej kabinie, projektanci najwyraźniej nie zawracali sobie głowy znalezieniem komfortu dla wysokich i dobrze odżywionych pasażerów. W obu samochodach osoby o wzroście powyżej 185 cm podeprą sufit czubkami głów, a lądując "za sobą", przymocują kolanami oparcia przednich foteli. Nie ocenialiśmy jednak dzieciaków surowo. W przypadku kompaktowych samochodów miejskich, które często służą jako indywidualny transport dla niezależnych pań, pojemna sofa jest daleka od najważniejszej. W końcu jego głównymi mieszkańcami będą w najlepszym razie dzieci, które mają dużo miejsca z tyłu. Artykuły gospodarstwa domowegoJeśli dość łagodnie oceniliśmy gościnność samochodów, postanowiliśmy zapytać o ładowność z całą surowością. Naszym zdaniem pojemny bagażnik jest bardzo ważny nawet w przypadku modnego i czysto kobiecego transportu. Powinien się tu zmieścić wózek dziecięcy i tygodniowy zapas artykułów spożywczych z supermarketu. Niestety, aby rozwiązać takie problemy w Suzuki, najprawdopodobniej będziesz musiał złożyć oparcia sofy - w przeciwnym razie nie zmieścisz wiele w jej bagażniku o długości 46 cm i szerokości 101 cm. Na przykład nasza podróżna walizka z trudem się tu wcisnęła. Kolejną poważną wadą Swifta jest nieprzyzwoicie wysoka wysokość załadunku – aż 78 cm. Ładownia Mazdy jest o 18 cm dłuższa i o 2 cm wyższa, ale najważniejsze jest to, że wysokość załadunku "dwójki" jest o 7 cm mniejsza. Liczy się każdy Newton, warto przejechać kilka kilometrów za kierownicą Mazdy, a już jesteś gotów wybaczyć mu wszystkie odkryte wcześniej niedociągnięcia. Sto trzy "konie" to nie jest duża moc, a 4-biegowy "automat" nie wydaje się obiecywać zapalającego napędu. Ale w rzeczywistości nie przeszkadza to "dwójce" przejść do piątki: to naprawdę szczęście! Jego skrzynia biegów umiejętnie dogaduje się z silnikiem – nie śpi w momentach zmiany biegów i sporadycznie przesuwa stopnie. Samochód rusza niezwykle szybko z miejsca i jest w stanie strzelać podczas wyprzedzania z prędkością ponad stu. Nie zawiodły również hamulce: nawet z tylnymi bębnami lekki hatchback (990 kg) wyraźnie i niezawodnie zwalnia. Suzuki jest również w stanie skutecznie hamować. Jednak mimo takiej samej wagi jak przeciwnik, Swift nie może pochwalić się taką samą dynamiką. I nie chodzi tu tak bardzo o to, by było mniej "koni", co o utratę momentu obrotowego, którego szczyt osiąga się również przy dużych prędkościach. W przeciwieństwie do Mazdy, która zapala się przy najmniejszym dotknięciu pedału gazu, Suzuki pali się tylko wtedy, gdy wskazówka obrotomierza zanurzy się powyżej 4000 obr./min. Ale niestety warto nieco zmniejszyć ciśnienie gazu - a skrzynia biegów (oczywiście w celu oszczędzania paliwa!) natychmiast skacze o stopień wyżej, odchodząc bez pożądanego ciągu. Urządzenia do skręcaniaGdyby to zależało ode mnie, wybrałbym mocniejszy silnik do Swifta z automatyczną skrzynią biegów. To prawdziwy samochód kierowcy! Suzuki nie tylko wygląda tak wysportowanie i jest - jego podwozie jest doskonale dostrojone przez inżynierów do aktywnej jazdy. Precyzyjna, pouczająca kierownica i szczelne zawieszenie, które praktycznie nie pozwala na przechylanie się do nadwozia, zachęcają do jak najszybszego pokonania kilku zakrętów. Fajnie, że aktywna pozycja życiowa w zakrętach w żaden sposób nie przeszkadza Swiftowi w pewnym utrzymywaniu dużej prędkości na wprost i nie wjeżdżaniu w koleinę. Wręcz przeciwnie, Mazda boleśnie reaguje na koleiny: na podmiejskich autostradach toczonych przez ciężarówki dwupokojowy samochód zaczyna się zauważalnie denerwować i pędzić tak, że trzeba go cofnąć, kierując go na właściwą ścieżkę. Być może jest to wina niskoprofilowych opon, z którymi wytrwale przylega do asfaltu w zakrętach, reagując błyskawicznie na polecenia i udzielając szczerej informacji zwrotnej kierownicy. Ale niesie ze sobą nie mniejszą przyjemność z "krzywejowej" jazdy niż Suzuki. Robimy hałas i nie tylko... Niestety, lekkie i zwinne na zakrętach, samochody te raczej nie nadadzą się do długodystansowych przejazdów po niezbyt wysokiej jakości drogach. Izolacja akustyczna w Mazdzie wystarczy, aby czuć się komfortowo przy prędkościach nie większych niż sto. Jeśli spróbujesz przyspieszyć szybciej, wycie tylnych opon stanie się bardzo irytujące. A silnik, jeśli rozkręcisz go ponad 3000 obr./min, krzyczy całkiem nieźle. Przy jego dźwięcznej piosence można oczywiście dobrze przejść przez zakręt lub dwa, ale słuchanie jej przez długi czas nadal jest przyjemnością. Wreszcie, bez względu na to, jak bardzo japońscy inżynierowie starają się wpoić miękką jazdę w samochodzie, sztywne zawieszenie przy współudziale niskoprofilowych opon nadal otwarcie informuje pasażerów o wszystkich nowotworach asfaltu niskiej jakości. Silnik Suzuki robi znacznie mniej hałasu, ale wszystkie jego wysiłki niweczy przyjazny chór opon. Zawieszenie Swifta rozczarowało jeszcze bardziej. Jest bardziej miękki niż w mieszkaniu dwupokojowym i pozwala płynniej przepływać po nierównościach - ale tylko wtedy, gdy jedziesz bardzo szeptem. Gdy tylko przyspieszysz, amortyzatory o krótkim skoku nagle zaczynają zamykać się na zderzakach nawet na najmniejszych nierównościach. Na przykład przeguby termiczne przy wjeździe do tunelu Lefortowo, które większość samochodów oznacza lekkimi uderzeniami opon, wstrząsają Swiftem na dobre. Dostosowane do potrzeb RosjiW testach EuroNCAP oba supermini uzyskały najwyższe wyniki, wykazując się silnymi umiejętnościami ochrony zarówno u dorosłych pasażerów, jak i u dzieci. Jednak w naszym konkursie nagrodziliśmy tylko Swifta z doskonałą oceną bezpieczeństwa: wszystkie wersje Suzuki, w tym podstawowa, mają sześć poduszek powietrznych, ABS i system dynamicznej stabilizacji. Tak trzymać!" Mazda może pochwalić się tak bogatym arsenałem tylko w najdroższym wcieleniu Sporta. Poziom wyposażenia Energy, który poprzedza topową wersję, pozbawiony jest ESP, a podstawowa wersja Direct ma tylko ABS i dwie poduszki powietrzne skierowane do przodu. Oba japońskie supermini są droższe od koreańskich i większości europejskich konkurentów. Minimalna cena Mazdy to 519 000 rubli. Za te pieniądze można kupić konfigurację "Direct", bardzo skromną zawartość z silnikiem o mocy 75 koni mechanicznych, manualną skrzynią biegów, dwiema poduszkami powietrznymi, ABS-em, przednimi szybami, centralnym zamkiem, immobilizerem i przygotowaniem audio. Jak widać, zestaw jest więcej niż skromny. Naszym zdaniem właściwą wersją do dwulitrowego mieszkania będzie wersja Energy, która oprócz 1,5-litrowego silnika będzie posiadała klimatyzację, radio MP3, podgrzewane przednie fotele i lusterka, a także składane oparcie sofy. Z automatyczną skrzynią biegów taki samochód kosztuje 615 000 rubli. Na tle Mazdy Suzuki prezentuje się nieco atrakcyjniej. Swift-GL jest bogatszy niż optymalnie wyposażony rywal pod względem dynamicznego systemu stabilizacji i kosztuje 599 000 rubli. Ponieważ koszt regularnej obsługi przez dwa lata lub 45 tysięcy kilometrów przebiegu dla obu samochodów jest prawie taki sam, mamy prawo przyznać zwycięstwo w tej nominacji Suzuki. ZDECYDOWALIŚMY:Oba maluchy żartobliwie radzą sobie z głównym zadaniem: zapewnić swojemu właścicielowi wesołe poruszanie się po mieście w pozytywnym nastroju. Wyglądają jasno i stylowo i mogą pochwalić się znakomitym prowadzeniem, ale jednocześnie każdy z nich stosuje własne metody uwodzenia. Trzeba być niepoprawnym pesymistą, żeby się nie uśmiechnąć, gdy znajdzie się w wesołym salonie Mazdy. A jak radośnie jeździ! Tak, uroczy "dwupokojowy" jest głośny i droższy niż większość innych dzieci, ale nawet pomimo tych oczywistych wad zdobył dość wysoką ocenę. Jeśli chodzi o Suzuki, to ze wszystkich sił stara się udowodnić, że wyrósł z dzieciństwa. Ma bogatsze i solidniejsze wnętrze, a bezpieczeństwo traktuje poważniej. Wreszcie kosztuje trochę taniej, co również wskazuje na jego poważne podejście do życia. I choć zawieszeniu Swifta trochę brakuje energii, by przeskoczyć przez rosyjskie doły, a bagażnik jest nieprzyzwoicie skromny, nie przeszkadza nam to pogratulować Suzuki zwycięstwa: choć z minimalną przewagą, to i tak wyprzedzał rywala.
Podobny Threads
-
By Auto News in forum Nowości
Replies: 0
Last Post: 12.12.2011, 23:10
-
By Auto News in forum Nowości
Replies: 0
Last Post: 30.11.2011, 15:00
-
By Auto News in forum Nowości
Replies: 0
Last Post: 01.11.2011, 15:10
-
By Auto News in forum Nowości
Replies: 0
Last Post: 30.09.2011, 16:00
-
By Auto News in forum Nowości
Replies: 0
Last Post: 14.09.2011, 15:00
Tags for this Thread