13 czerwca, około 400 motocyklistów zebrali się na Worobjowych górach, aby wyrazić swoje niezadowolenie z przebiegu dochodzenia w sprawie WYPADKU, do którego doszło 9 czerwca, kiedy to na oczach świadków motocyklisty Рауфа Абзалова, остановившегося na sygnał sygnalizacji świetlnej, potrącił Porsche Panamera. Kierowca samochodu sportowego uciekł, rowerzystę z licznymi obrażeniami do tej pory jest w szpitalu. Przedstawiciele policji próbowali odwieść uczestników akcji od jej przeprowadzenia, ostrzegając, że masowy wyjazd motocyklistów na ulice miasta może utrudnić ruch i powodować sytuacje awaryjne. Tym nie mniej, kolumna z 150-200 protestujących rowerzystów, zamierzając złożyć w Główny urząd spraw WEWNĘTRZNYCH w Moskwie, na Wadom 38 wymaganie гласном badaniu okoliczności WYPADKU, przejechałam po Мосфильмовской ulicy, Бережковской promenady i Ogród pierścienia do ulicy Каретный szereg, w tym momencie już перегороженной patrol PATROL. Do budynku POLICJI brakowało tylko czterech motocyklistów. Przekazali pisemne odwołanie do szefa moskiewskiej policji Władimirowi Колокольцеву. W biurze prasowym MON MSW zapewnił, że wniosek motocyklistów, którzy całkiem słusznie uważają się za grupę wysokiego ryzyka na drogach, będzie rozpatrzona w ustawowe terminy. W sprawie WYPADKU odbywa się cały szereg niezbędnych działań i czynności dochodzeniowo-śledcze, a sprawca wypadku będzie pociągnięty do odpowiedzialności zgodnie z obowiązującymi przepisami. Źródło: «Interfax»