Japoński producent samochodów Isuzu-Motors zdementował pogłoski o ewentualnej sprzedaży części swoich akcji niemieckiego VW, informacje o tym krąży w przeddzień niemiecki Manager Magazin. Prowadzimy rozmowy o współpracy z wieloma potencjalnymi partnerami, ale nie ma mowy o ich udziale w naszym kapitale nie idzie, oświadczył w czwartek szef Isuzu Сусуми Хосой (Susumi Hosoi). Pick-up Isuzu D-Max W które spowodowały rezonans wiadomości Manager Magazin informowaliśmy, że zainteresowanie VW do Isuzu przejawia się przede wszystkim w dziedzinie transportu towarowego, i że oprócz VW akcjonariuszem Isuzu mógłby stać się jego najbliższy partner niemiecki MAN. Jednak przedstawiciele MAN również zdementowali te plotki, twierdząc, że planują sojusz z szwedzkiej Scanii. Jedną z przeszkód do wejścia VW w skład akcjonariuszy Isuzu może być obecność tam w tym jako japońska Toyota, która opowiada się bezpośrednim konkurentem niemieckiego автоконцерна i posiada 6% kapitału Isuzu. VW bierze już udział w kapitale Suzuki, wiodącym producencie japońskich kompaktów. Należy pamiętać, że w ostatnich latach niemiecki koncern wykazuje wyraźny apetyt do przystąpienia do innych marek, w tym kultowe Porsche i Alfa Romeo.