Koenigsegg ma taką renomę, że nowe modele można kupić dosłownie sami sobą, a klienci są gotowi stać w kolejce po półtora, a nawet dwa lata. Takimi rewelacjami podzielił się w wywiadzie dla radia Car Buzz dyrektora sprzedaży szwedzkiej marki Andreas Piotr i Tariq Ali. Wygląda na to, że praca u dzieci непыльная, ale nerwowy. Oto kilka szczegółów...
Tak więc, po Genewskiego salonu samochodowego w paryżu, na którym, przypomnijmy, odbyła się światowa premiera nowej Regera, menedżerowie sprzedali kilka pierwszych z 80 zaplanowanych do wydania egzemplarzy po prostu zadzwonił do swojej bazy. Ci, u których w garażu stał już jeden (lub jeden), Koenigsegg, z marszu zgadzali się kupić coś nowego, nie pytając ani o wygląd, ani o cechach. Co, Toyota, ci tak słabo?
Ale i po zawarciu umowy, producent może drwić z nabywcą, tak, jak chce. Standardowy okres oczekiwania na odbiór auta wynosi 18 miesięcy, a jeśli w tym czasie klient, na przykład, zmienić zdanie co do koloru, to mu выкатят polu karnym konto na 60 000 euro. Koszt nowego BMW M4 za wiaderko farby, niczego sobie, serwis. Nie mówiąc już o tym, że za taki kaprys klienta сдвинут w kolejce na trzy miesiące.
Zresztą, sądząc po tym, że wraz z Regera poinformowano o wydaniu спецсерии z 25 Agera RS, klientom takie obchodzenie się tylko podoba. Droga do гиперкару powinna być długa i brukowanej терниями, w przeciwnym razie traci się połowa zabawy.