Adam Parr: wybór pilot jest w najtrudniejsza decyzja

Były dyrektor generalny i prezes Williamsa-Adam Parr w wywiadzie dla austriackiego Motorsport-Magazin opowiedział o swojej książce «Sztuka prowadzenia działań wojennych: Pięć lat w Formule 1», problemach z Umową Zgody, Toto Вольффе i swoim stosunku do renta-sterowników. . .
Pytanie: Pracę w Formule 1 to to samo, co prowadzić działania wojenne?
Adam Parr: Nie, tak mówić byłoby niegrzeczne i nie na miejscu. Ale na początku książki podałem cytat z pruskiego generała Carla von Clausewitz, która ilustruje fakt, że rywalizacja i konflikty związane między sobą.
Pytanie: Czego czytelnikom oczekiwać od książki?
Adam Parr: Chciałem dać możliwość zajrzenia za kulisy Formuły 1. Pokaż to, co działało, a co nie. Formuła 1 to nie tylko sport, ale przede wszystkim biznes. Jednak chciałem złożyć to jakoś inaczej, więc zrobił książkę w formie komiksu. Różne czytelnicy zrobią różne wnioski. Mam nadzieję, że dla wielu z nich czytać książkę będzie ciekawa i ekscytująca.
Pytanie: W swojej książce nazywacie niektóre rozdziały Układu Zgody nie do zaakceptowania i sprzeczne z prawem UE. Czy mógłbyś to wyjaśnić?
Adam Parr: Moje rozumienie prawa UE polega na tym, że nikt nie ma prawa do nadużywania dominującej pozycji na rynku, i zawierania umów, które przeszkadzają w внутрирыночной konkurencji.

Jeżeli Umowa Zgody zakłada, że niektóre drużyny mają korzyści z punktu widzenia finansowego wynagrodzenia i udział w opracowaniu regulaminu, a także inne zalety - na przykład, otrzymując przydział do rady właściciela praw komercyjnych, to istnieje prawdopodobieństwo, że ustawodawstwie UE zostanie przerwane.

Jest jeszcze jedna ważna zasada w europejskim ustawodawstwie, którą trudno pogodzić zasady Formuły 1. W sporcie to nazywa się zasadą solidarności. Aby sport był skuteczny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju, sprawiedliwości społecznej, znaczenia, w nim powinny przeważać uczciwa gra. Nie jest w interesie społeczeństwa, gdy dwie drużyny dominują w jakimś sporcie, niezależnie od tego, czy dzieje się to w sektorze finansowym lub w jakiś inny - jest to sprzeczne z natury sportu.

W Anglii parlament opublikował właśnie raport na temat angielskiej piłki nożnej, w którym krytykowany jego brak stabilności finansowej i to, jak zorganizowane zarządzanie sportu. Tam też kilka zespołów próbują dominować nad innymi. Pzpn poinformował, że ma 12 miesięcy, aby naprawić te niedociągnięcia.
Pytanie: Zespoły Formuły 1 mieli okazję nie podpisać Umowę Zgody?
Adam Parr: Nie, to nieodłączna część sportu i biznesu, zespołów nie ma wyboru. Dlatego władze Unii europejskiej muszą zbadać legalność tej umowy.
Pytanie: Nie tylko Umowa Zgody wywołał szeroką dyskusję. Powstałe w ciągu ostatnich kilku lat KERS, DRS i opony Pirelli zmieniły Formułę 1. Jak odnosicie się do tych innowacji?
Adam Parr: W sporcie pojawiły się nowe zmienne, teraz jest więcej możliwości do wyprzedzania. Drużyny, FIA i FOM wykonali świetną robotę. Należy również dodać, że dość został usprawiedliwiony i zrzeczenie się дозаправок. To daje drużynie więcej opcji strategii.
Pytanie: w ostatnim czasie zauważalna tendencja, gdy małe zespoły muszą się uciekać do dyspozycji renta-sterowników. Jak odnosicie się do tego?
Adam Parr: Ja bym powiedział, że Ferrari i McLaren też korzystają z zawodników, którzy przynieśli im umowy z głównych sponsorów. Dla mnie właściwie tylko jedno pytanie: czy pilot radzić sobie ze swoją pracą, czy nie. Jeśli się nie tylko sobie, ale i sponsora prowadzi się świetnie!
Pytanie: W 2012 roku wasza była Williams przeprowadziła bardzo mocny sezon. Jaką rolę grasz w tym sukcesie?
Adam Parr: Moje największe osiągnięcie polega na tym, że zacząłem techniczną restrukturyzacji Williams.
Pytanie: Oprócz ciebie w ostatnich latach drużynę opuścili jeszcze kilka kluczowych postaci - Sam Michael, Mark Гиллан, Patrick Head, Toto Wolff... Jest powód dla takiej płynności kadr?
Adam Parr: Sam Patrick opuścili drużynę w 2011 roku, ale z różnych powodów. Ostatecznie przyczyną rozstania się z nimi stało się stworzenie w Williams nowej struktury technicznej departamentu - ale to ich decyzja.

W końcu ubiegłego roku odszedł i Mark Гиллан. To naprawdę smutne. Fascynująca postać. Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy mógł przyciągnąć go w Williams. Tym грустнее, że teraz odszedł.

Адам Парр: Выбор пилота - самое трудное решение-vgibnzedge-jpg

Toto - to zupełnie inna historia. Opuścił drużynę w związku z przejściem w Mercedes Motorsport. Grał czołowe role w zespole zaledwie kilka miesięcy, jego eksploatacja nie powinna nic zmienić.
Pytanie: W końcu ubiegłego roku o Williams mówiono jako o zespole Toto Вольффа. Uzasadnione czy taka nazwa?
Adam Parr: Teraz na pewno nie, tak jak i wcześniej, moim zdaniem, też nie ma. Zespół nazywa się Williams. Toto to świetny facet, ja bardzo chętnie pracował z nim od 2009 do 2012- © latach. Ale jak już mówiłem, na stanowisku przebywał przez kilka miesięcy.
Pytanie: Jak oceniasz jego przejście do Mercedes?
Adam Parr: Cieszę się i życzę mu samych sukcesów. To wielki zaszczyt otrzymać zaproszenie do Mercedes. Nie można odpowiedzieć odmownie - na jego miejscu nikt nie mógł odmówić.
Pytanie: czy było to Słuszne decyzję o wymianie Bruno Senesu na Валттери Боттаса?
Adam Parr: Najtrudniejsza decyzja, którą trzeba podjąć, w charakterze kierownika zespołu Formuły 1 - to wybór pilota. Kierowca jest zawsze znacznie więcej niż wolnych miejsc. Nam dozwolone jest stosowanie tylko dwóch, a nie 22-x, jak w piłce nożnej. Tak że, tak naprawdę, wybór odpowiedniego zrobić bardzo trudne.

Bruno - utalentowany, bardzo inteligentny facet. Ma mniejsze doświadczenie niż u innych zawodników, ale on jest tak mądry i tak dobrze dopasowuje się, że stale się rozwija.

Ale i Боттас dobry - to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników, jakich kiedykolwiek widziałem. Ponadto, otrzymał bardzo dobre umiejętności pilotażu. Gdyby Williams nie wsadził go do samochodu, to prawdopodobnie stracił Боттаса. To byłaby katastrofa. Myślę, że ma potencjał, aby stać się wielkim zawodnikiem.
Pytanie: czy Można sobie wyobrazić powrót do Formuły 1?
Adam Parr: Nie.
Pytanie: Więc, co zamierzasz robić?
Adam Parr: Ja właśnie zastanawiam się nad tym. Po odejściu z Williams wziąłem roczny urlop. On jest prawie pusta. Moje dzieci chodziły do szkoły we Francji - oni do połowy francuzi, więc postanowiliśmy skorzystać z okazji. Nadaje się czas, gdy nadszedł czas, aby zacząć coś nowego...
Pytanie: Kogo uważasz za prawdopodobne następcą sir Franka Williamsa?
Adam Parr: Frank jest dla mnie jak Bernie Ecclestone. Nie mogę sobie nawet wyobrazić sobie, co będzie po nich. To zbyt ważne figury.
Pytanie: Jakie są perspektywy Williams? Czy dobrze, że zespół ze swoimi jednostkami Williams Hybrid Power Williams Advanced Engineering, teraz zależy nie tylko od Formuły 1?
Adam Parr: Jest to bardzo ważne. W ten sposób można zmniejszyć ryzyko. Sponsorzy - to zawsze ruch to w górę, to w dół, to źródło dochodu, przy którym często bardzo trudno jest prognozować finansowy strumień. Dlatego im szerszy zakres dochodów, tym lepiej dla firmy. Inne zespoły, takie jak McLaren, robią to samo.