Pracownicy fabryki w Turynie kradli części w celu dalszej odsprzedaży. Kradzież w pracy - rzecz bardzo przykra, jednak, jak pokazuje praktyka, bardzo międzynarodowa. Jak informuje gazeta Torino Porta dziesięciu pracowników fabryki Fiata w Turynie znajdują się w areszcie w związku z podejrzeniem o kradzież części zamiennych. Zdaniem organów ścigania, podejrzani zajmowali się kradzieży elektronicznych zarządców bloków Abarth w celu dalszej sprzedaży. W sumie firma недосчиталась części na kwotę ponad milion euro. Złapać same hakerów udało się dzięki wniosek jednego автолюбителя, który odkrył, że w obsługiwanym mu Internet zamówieniu brakuje niektórych części. Ciekawe, że zatrzymani nie утруждали się nawet tym, aby dowiedzieć się o ceny, są sprzedawali elektroniczne o wartości 1500 euro tylko za 300 euro. Teraz u byłych pracowników Fiat może pojawić się szansę nauczyć się liczyć, choć odbędzie się to w miejscach nie są tak odległe.